Od zgaszonego logo do świetlistej wizytówki

Od zgaszonego logo do świetlistej wizytówki, czyli jak przekonaliśmy klienta do potęgi światła. Każdy z nas widział je tysiące razy – proste, niepozorne szyldy, które mają jedno zadanie: poinformować. Często jednak brakuje im tego „czegoś”, co sprawiłoby, że firma wyróżni się na tle konkurencji i zapadnie w pamięć. Taka sytuacja spotkała nas niedawno, gdy zgłosił się do nas klient z bardzo konkretnym pomysłem, ale nie do końca świadomy jego potencjału. Punkt wyjścia: Ograniczenia i chęć oszczędności Nasz klient prowadził działalność usługową i potrzebował nowego szyldu, który miał być umieszczony nad wejściem. Jego pierwotna koncepcja była jasna i z pozoru logiczna – postawić na prostotę i maksymalną oszczędność. Prosił o niepodświetlane litery w standardowym, białym kolorze, które miały po prostu informować o nazwie firmy. Wielu dostawców po prostu zrealizowałoby to zamówienie bez słowa, ale my wiedzieliśmy, że to ogromna, stracona szansa. Zamiast tylko dostarczyć produkt, chcieliśmy dostarczyć wartość. Zaczęliśmy od rozmowy, w której przedstawiliśmy mu, jak dużą różnicę może zrobić niewielka zmiana. Nasza propozycja: Białe, ale podświetlane Postanowiliśmy nie zmieniać koloru i kształtu, które odpowiadały klientowi, ale zaproponowaliśmy, aby zamiast prostych, niepodświetlanych liter, użyć podświetlanego logo. Wybraliśmy litery z podświetleniem LED, które emitują światło z przodu i z tyłu. Taka technologia nie tylko podkreślała czystość bieli, ale też sprawiła, że logo stawało się widoczne zarówno w dzień, jak i w nocy. Pokazaliśmy klientowi wizualizacje i wyjaśniliśmy, że inwestycja w podświetlenie to nie tylko wyższy koszt, ale przede wszystkim inwestycja w lepszą widoczność i nowoczesny wizerunek. Czysta, biała barwa podświetlona diodami LED nabrała zupełnie nowej głębi i jakości. Logo przestało być tylko informacją – stało się elegancką i przyciągającą wzrok wizytówką. Efekt: Zakochany w jakości Ku naszej radości, klient zdecydował się zaryzykować i zaufał naszemu doświadczeniu. Efekt przerósł jego oczekiwania. Nowy szyld stał się nie tylko praktycznym nośnikiem informacji, ale również nowoczesnym i prestiżowym elementem fasady. Subtelne, białe światło LED sprawiło, że logo wyróżniało się z daleka, a jego minimalistyczny design zyskał luksusowy charakter. Historia nie kończy się jednak na szyldzie. Po kilku tygodniach klient wrócił do nas z nowym pomysłem. Zachwycony efektem i nową jakością oświetlenia, postanowił, że chce rozszerzyć tę koncepcję na wnętrze swojej firmy. Poprosił o podświetlenie oznaczeń pomieszczeń i innych elementów wewnątrz lokalu, aby stworzyć spójną i nowoczesną identyfikację wizualną. Ten przypadek doskonale pokazuje, że czasami niewielka, z pozoru kosztowna zmiana może przynieść ogromne korzyści. Inwestycja w dobrze zaprojektowane i podświetlone logo to inwestycja w wizerunek, który przyciąga uwagę i mówi klientom, że firma dba o każdy detal. Pamiętaj, że szyld to coś więcej niż tylko napis – to pierwsza rzecz, którą widzi potencjalny klient. Warto więc, aby świeciła pełnym blaskiem. Jesteś gotów, by nadać blask swojej marce? Odezwij się do nas i zobacz, jak możemy rozświetlić Twój biznes!